Gizmula się wita :) -

lilou · świnko-maniak

Dokładnie, a dodatkowo chów wsobny niszczy genetykę. Jak masz problem z rozpoznaniem płci, to wrzuć podwozie świnki, a tu na pewno Ci ktoś pomoże. Smile

Skoro nie mam mowy o hodowli lub adopcji, to może prywaciarz? Teoretycznie będzie to na tej samej zasadzie co adopcja świnki, tyle, że zapłacisz (zazwyczaj), nie ma wizyt i umowy, a do sklepu nie przybędzie świnki...

Kupowanie świnki od prywaciarza, to to samo co kupowanie jej w sklepie zoologicznym. Chów wsobny i brak nawet podstawowej wiedzy na temat genetyki, co jest niezbędne do bezpiecznego rozmnażania jakichkolwiek zwierząt.
/ mod. Domika

kin28 · świnko-gaduła

Gizmula ma koleżankę. Mała jest cudowna, głodkowłosa. Biało-rudo-brązowa, ma mega ADHD. Na łóżku Gizmula leżała, a mała latała w kółko, jadła, skakała i mnie....ugryzła delikatnie Imię Pola do niej nie pasuję, teraz dziewczyny leżą pod półką, więc nie mam zdjęć, ale imię jakieś z chęcią przyjmę. Zastanawiałam się nad Manią....
Dziwi mnie to, że mała chodzi po klatce, je i pije W sklepie powiedzieli, że za młoda by rozpoznać płeć, ale ja wiem, że po prostu nie umieli, więc wzięłam sprawy w swoje ręce i jest dziewczynka. Zakochałam się w niej od pierwszego spojrzenia, jest maleńka. Za jakiś czas może skradnę fotkę

Domika · Świnkowy opiekun

W sklepach zoologicznych często zatrudniają osoby, które nie znają się na świnkach morskich. Niech tam coś wie, że trociny wysypać, wodę nalać, wrzucić garść jakiejś śmieciowej, najtańszej karmy na wagę i tyle. Niestety tak jest i zmienimy to tylko bojkotowaniem kupowania zwierząt w takich sklepach! Chów wsobny, wrodzone wady genetyczne, brak stuprocentowej pewności jeśli chodzi o płeć, brak opisu usposobienia zwierzątka, co lubi jeść, czy jest dominujące czy nie. Dlatego duuuużo lepsze są adopcje. Wizyta przed adopcyjna wcale nie jest taka straszna! Zwykła rozmowa o świnkach, o ich potrzebach. Nie będą Cię pytać jaki skład powinna mieć właściwa karma dla świniaczek Smile

Więc następnym razem nie obawiaj się adopcji Smile

Czyli rozumiem, że klatka już doszła? Wizualnie jest duża różnica między 70, a 100, ale z biegiem czasu 70 będzie dla Ciebie mikroskopijna Smile

Jak nowy świniaczek się sprawuje? Ładnie je i pije? Byłaś u weterynarza, aby wykluczyć obecność pasożytów? Pamiętaj też o stopniowym zapoznawaniu ze sobą świneczek! (Ps.: najlepsza byłaby chociażby kilkudniowa kwarantanna małej, chociaż zaleca się 14dniową. Maluszek nie może mieć wtedy kontaktu z Gizmulą, a po głaskaniu małej trzeba myć dokładnie ręce.)

Aha, co do płci to można ją ocenić w 100% nawet parę godzin po narodzinach maleństwa.

No i prosimy o jakieś pierwsze, nieśmiałe zdjęcia maluszka Smile

gucio01 · Administrator

SUPER!
Prosimy nowe zdjęcia w galerii dziewczyn. A czy to pewno dziewczynka?

kin28 · świnko-gaduła

Dziewczynka na 99%, obejrzałam dokładnie. Świnki już razem, obejrzałam dokładnie małą, żadnych pasożytów itp. W ogóle się nie gryzą, jedzą, piją, tylko mała strachliwa. Została ochrzczona Migotką:

Nie zakładam galerii, bo mi się nie chcę. Może kiedyś.

Domika · Świnkowy opiekun

Miałam jeszcze napisać, że masz śliczne zwierzaki i dostają super karmę Smile

Pasożytów możesz nie widzieć, więc powinno się i tak odrobaczyć zwierzątko. Trzymam kciuki, żeby Migotce nic nie było i żeby się dziewczyny nie kłóciły Smile

kin28 · świnko-gaduła

Za parę dni wybieram się do weta na kontrolę, ale ten wet się tak zna na świnkach jak ja na koniach. Maleństwa sobie sianko jedzą, nie kłócą, odpukać. Migotka karmę skubła, ale Gizmula jakoś nigdy za karmą nie przepadała, jedzie głównie na warzywkach Smile

Boję się o trzonowce, więc czasem ją czymś zajmę i wtedy w zamyśleniu je karmę Smile

Domika · Świnkowy opiekun

Czyli zna się dobrze, czy źle? Wink

Jeśli już idziesz do weterynarza, wybierz takiego, który jest specjalistą od gryzoni i naprawdę się na tym zna. Inny może nawet nie mieć podstawowego wyposażenia, np. małych cążków do obcinania pazurków lub siekaczy.

kin28 · świnko-gaduła

Mój wet wyposażenie ma, bo obcinał pazurki Gizmuli, ale się nie zna, znaczy zna, ale jako tako. U mnie nie ma w okolicy nie ma gryzonio-wetów, ta się zna, ale mówiła mi coś o tym, że nie dawać karmy, czy coś (skleroza). Mała już wychodzi spod półeczki Smile

LoLa... · Moderator

Śliczne pannice. Załóż im galerię... <33

Zawsze lepiej oglądać tam uśmiech

. Tak mi się wydaje.