nocne wrzaski -

Karol025 · świnko-nowicjusz

Moją poprzednią świnkę zabiła moja siostra. Gdy Slayer (bo tak nazywała sie moja świnka) bestrosko hasał po domu ta głupia, tępa idiotka zdeptała ją :(. Teraz mam inną świnkę, ale ona każdej nocy przeraźliwie skrzeczy jak by ją ktoś zarzynał :shock: . Nie wiem co robić! na początku lekko dźgałem ja scyzorykiem lecz to nie pomogło. Moje pytanie brzmi: Czy większy nóż spowoduje że Anthrax (bo tak ją teraz nazwałem) się uspokoi?
pzdr. dla wszystkich miłosników świnek :D

tomcio123 · Nowy użytkownik

myślę że tak. spróbuj maczetą a jeżeli to nie pomoże to spróbuj mieczem samurajskim Wink

jest u mojego dziadka na strychu więc będę mógł ci pożyczyć Smile

kin28 · świnko-gaduła

Po pierwsze - po jaką ... kupowałeś świnkę, jak ty ją chcesz dźgać?!!!
A niech się ruszy nie daj Boże i ją byś po prostu zabił???
Aż mi sie słabo zrobiło!
Po prostu świnka to świnka, będzie kwiczeć, bo taka jej natura!!
Może ją coś boli? Jest to długi pisk czy takie bardziej pipipipi? Bo jeśli ten pierwszy to znaczy, że jest chora, idź do weterynarza, najprędzej jak się da.

Karol025 · świnko-nowicjusz

w sumie się nie przysłuchiwałem jaki to pisk Sad

Słychać jakby ją ktoś zarzynał...
Ale masz rację pójdę do weterynarza jak najszybciej, a nóż kupie jak będe miał więcej kasy Wink

tomcio123 · Nowy użytkownik

ale najpierw spróbuj nożem kuchennym jak troche pomoże to napisz Wink

gucio01 · Administrator

Przypominam, że to jest forum dla miłośników świnek, a nie ich sadystów. Temat zamykam, a autorom tego całego tematu daję ostrzeżenia.